Staś przygotowywał się do sprawdzianu z przyrody. Powtarzamy. Pani wymagająca. W jednym z ćwiczeń należało wskazać elementy przyrody ożywionej i nieożywionej. Staś podkreśla kolorami, jak trzeba, a ja ze zdumieniem dostrzegam, że omija mosty, drogi i budynki.
Okazuje się, tak się uczyli. Proszę go o podręcznik, a w nim jak byk stoi: "Jeśli rozejrzysz się wokół dostrzeżesz (...) obiekty, które stworzyli ludzie. Nie można ich zaliczyć do składników przyrody, ponieważ nie powstały w naturalny sposób." Książka, jak wyczytałem z metryczki zgodna jest z nową (!) podstawą programową i w roku 2011 została dopuszczona do użytku szkolnego.
Powinienem napisać do ministerstwa, czy nie, w sprawie tej zgodności, a może dla wyjaśnienia takiej nowości?
Jest człowiek, czy nie częścią przyrody? Ten sam podręcznik stwierdza, że i owszem człowiek częścią przyrody jest. Więc czemu nie są jego wytwory?
Dlaczego się czepiam? Bo to kwestia fundamentalna. Jeśli stawiamy cywilizację ludzką poza przyrodą, stawiamy się w pozycji Pana i Właściciela świata. Tekst z przyrody do IV klasy jest ponurym echem biblijnego "Czyńcie sobie ziemię poddaną."
Człowiek nie tylko jest integralną częścią przyrody, stał się jednym z czynników przyrodotwórczych. Nie bez przyczyny pojawiają się głosy, że epokę, w której żyjemy powinniśmy nazywać Antropocenem. To już nie nowość i może dlatego takie poglądy nie mieszczą się w ministerialnej kategorii "nowa podstawa"?
A teraz rzut oka, na to czego, ucząc się pilnie w szkolnych ławach, nie zaliczymy do składników przyrody. Kilka przykładów.
Górskie hale pełne krokusów. Powstały w wyniku pasterskiej działalności człowieka. I nikt, na prawdę nikt, nie wie jaki jest naturalny biotop krokusów.
Puszcza Białowieska pełna żubrów. Kompleks leśny, którego aktualny stan przyrodniczy wynika z faktu, że przez wiele dziesięcioleci był carskim miejscem polowań, gdzie sztucznie utrzymywano zawyżony stan zwierzyny. Gdzie cały czas prowadzi się planowa gospodarkę leśna i łowiecką. A co do żubra, to jest to, jak wszyscy wiedzą, gatunek w naturze wymarły, sztucznie przywrócony do środowiska.
Jeziora powstałe w dawnych kamieniołomach. Miejsca pełne krystalicznie czystej wody, półki skalne z kserotermiczną roślinnością, Szkoda, że sztuczne.
Dla porządku tylko należałoby jeszcze zadać pytanie "Co z wytworami zwierząt?". Czy narzedzia i budowle wykonane przez naszych braci mniejszych, są częścia przyrody, czy nie?
Zaiste tajemnice przyrody.
Uwielbiam do kawy. Nie wiem czy lepsze są te wpisy od czekoladki czy nie. Nie mogę się zdecydować. Mniam.
OdpowiedzUsuńPodręcznik na pewno mamy inny. Ciekawe czy u nas zauważono mosty i drogi. Sprawdzę.